najem

Jest właścicielem apartamentu za pół miliona złotych i praktycznie bezdomnym.   Krakowa wynajął mieszkanie nieuczciwym lokatorom, którzy nie chcą wpuścić go do środka i od ponad pół roku nie płacą. Dług w spółdzielni rośnie, a pan Jacek mieszka "kątem" u znajomych. Jak to możliwe? Podnieś mu czynsz pisemnie za potwierdzonym do 10 tys. zl miesiecznie (kwota moze byc dowolna nawet 100 tys. zl miesięcznie - nie ma bowiem przepisow mowiacych ze masz sie trzymac sztywno jakiejs ceny) - i tak nie placi - i załóż mu sprawe cywilna - do sadu musi sie stawic, a jak nie stawi sie wezwij po sprawie komornika - on zniszczy pasozyta szybko - zadne inne bzdury nie dzialaja - wiem z doswiadczenia!!! poza tym kolejny prawny bubel a la polska jak bedzie odbry komornik to zabierze mu rzeczy ktore nie beda na niego ale ktore bedzie uzytkowal bo komornik bada czy ktos uzytkuje ruchomość Człowieku sposób jest prosty, jako właściciel odłączasz wszelkie media, meldujesz na pobyt czasowy kliku kolesi, kupujesz im codziennie flaszkę pod warunkiem że będą imprezować w każdą noc, koleś bez prądu, wody i snu szybko wymięknie. /wynajmij firmę ochroniarską niech obserwują mieszkanie, jak gość wyjdzie to nawet się włam do mieszkania i wymień zamki gościa już nie wpuszczaj i jak będzie się dochodził to dzwoń po policję. umowa się zakończyła i w momencie wymienienia zamków lokator nie ma potwierdzenia, że w ogóle tam przebywa..... Właściciel wystarczy, ze będzie miał tytuł prawny i tyle. Policja nie ma prawa rewizji, potrzeba nakaz a do tego czasu wyczyści się mieszkanie. Dokładnie tak, Umow się zakonczył , skad mam wiedzieć z tam jest ...ktoś .mam tytuł prawny do wlasego lokalu wynajmuje 'klucznika' wymienia zamki i wywozi te graty do jakiegoś wynajętego pomieszczenia.Po sprawie , niech się dalej w Sądach procesuje ale ja już mam odzyskane mieszkanie ! Oczywiście , trzeba tylko obserwować mieszkanie kiedyś w końcu wyjdzie i akcja. Nie namawiam do zastosowania" innych srodków" No bo w Polsce jest takie prawo że zawsz przestępca jest górą ! Ale żeby na takiego gościa nie było prawa ! Była kiedyś taka sprzawa w Expresie Reporterów że prawnik wynajął duży apartament od właściciela i też nie płacił ! Nie wiem jak to sie zakończyło ! Ale nie mogę w to uwierzyć żeby takie rzeczy miały miejsce i nie było prawa na takiego lokatora , czyżby trzeba było wynajmować ludzi i bezprawnie wyrzucić gościa przez okno razem z futryną  Miałem podobną sytuację - sprawa bardzo prosta. Czekasz i grzecznie rozmawiasz, 1 - 2 tygodnie. Widzisz że klient jest lewy to zaczynasz działać! U mnie była to laska w ciąży z kolesiem którzy codziennie chlali. Plan wyglądał następująco - zawiadomienie do pip i spółdzielni o konieczności wykonania remontu z powodu złego stanu instalacji doprowadzającej gaz, prąd i wodę. Prąd - wymiana jednego gniazdka, wody - przeciek w okolicach syfonu toalety, gazu - wymiana filtra, co najzabawniejsze filtr zabrałem im i wymieniałem najdłużej ;-) Przy okazji pozabierałem co się dało, oczywiście z mojej własności. Przyznam twardziele - jeszcze mieszkali bez mediów. Przyszedł czas na wymianę stolarki okiennej, na zewnątrz było zimno. W dużym pokoju okna plastikowe wyjęte, założone drewniane z jedną szybą. Grzejnik odcięty. I to był strzał w dziesiątkę. Po tygodniu ich nie było. Teraz przy umowach podpisujemy weksel na 25000zł w razie nie płacenia.