Autko

Klient sam sobie winien, stawia przed sprzedawcą nie lada wyzwanie: auko do 10tys. pln, najlepiej 1 właściciel, przebieg max 150tys. km, w miarę świeże autko... Więc co się dziwić, każdy musi sprostać zadanie kupującym Niestety to co na zdjęciach pokazane to tylko chwilówka pół roku max rok bez gnicia to auto przejedzie a potem to na spawach lakier sam będzie odpadał :/ niestety też tak musiałem pracować i robić z wraku auto cud miód malina, ale pamiętajcie że żaden spawacz nie zrobi lepszych spawów od fabryki. w Łodzi sprzedają takie piękne "bezwypadkowe" wraki. Miałem okazję popatrzeć, jak Skoda Superb, która była dosłownie skasowana (przód zupełnie wyrwany + dachowanie) stawała się pięknym, bezwypadkowym okazem. I dało się! Wystarczy zajrzeć do nich na plac, popatrzeć jakie wraki stoją (powinny być zezłomowane), a po jakimś czasie obok w komisie samochodowym jako bezwypadkowe. chcą kupić tanio super brykęe, a potem okazuje się, ze takie jaja. Widziały grały co brały. Jak chcesz mieć pewne auto to kup w salonie, a nie u handlarzy. Pretensje możesz mieć tylko do siebie. Nikt cię nie zmuszał do kupienia. Musisz sie jeszcze dużo uczyc,poczytaj o specjalnych stolach wyciągajacych podłoge do milimetra,porzadny warsztat powinien dysponowac wymiarami punktow na podlodze od zewnatrz,zeby pojazd nie robil wiecej jak dwa slady,co do podkladow ktore sie poleruje,to nie rozsmieszaj mnie. 2K Urethane Primer Surfacer - Gray PF658 zmieszany z 2K Urethane Primer Surfacer Catalist PF659 proporcja 1 -4.Mozesz dodac jedna porcje Reducer PF 682 ,683 lub 684,wszystko zgodnie z tym co pisze na etykiecie, warunek musisz kumac po angielsku. Catalist to utwardzacz, reducer-rozpuszczalnik. Poszukaj instrukcji na YT,lub na Goole.Nigdy nie malowalem wiecej jak dwa razy,ewentualnie drobna poprawki,musisz uzywac odpowiedniego koloru podklad. Widzialem ruskiego na YT, jak ciagnol tylny panel, to faktycznie manufaktura ze pozał sie. Każde auto można naprawić po wypadku, tylko trzeba wiedzieć jak a po naprawie sprawdzić wszystkie punkty pomiarowe. Mam instrukcję fabryczną samochodu porsche, gdzie jest pokazane gdzie ciąć i jak spawać. Można też w garażu z kilku arkuszy blachy i kilku metrów rury pospawać nadwozie według planów własnych lub kupionych, wyciągnąć z rozbitków silnik i inne graty i zrobić z tego auto, którym po przeglądzie można normalnie jeździć po ulicach. Parę lat temu czytałem o Polaku pracującym w Niemczech, który z rozbitka porscha 911 i ze starej .....syreny zrobił odlotowe auto! Co ciekawe, te samochody miały takie same niektóre rozwiązania konstrukcyjne np konstrukcję słupka drzwiowego! tam nie wiecie o czym mówicie, auta tego typu to nie gnioty, co jeżeli mowa o popularnych autach typu Syrena, Polonez, Fiat, otóż już UK sprowadza je z Polski w stanie "agonalnym", aby dać im kolejny żywot lat eksploatacji. Co komu do tego, iż są one spawane, jeżeli właśnie na tym polega współczesna naprawa nadwozia, podwozia auta. Dajcie zarobić, a jeżeli mówicie stanowcze "NIE", to zapraszamy do salonów po nowe AUTKA, z gwarancją, gdzie wydacie wasze ciężko zarobione pieniążki i bedziecie mieli satysfakcje z udanej transakcji